Niechodzenie na religię to nie apostazja. Ale wierzący powinien poznawać Boga
/Justyna Suchecka, Ludmiła Annanikova
Przedstawiciel Konferencji Episkopatu Polski oraz kanclerz kaliskiej kurii wycofują się ze wcześniejszych uwag, w których zawarto informacje, iż wypisanie dziecka z lekcji religii jest jednoznaczne z aktem apostazji. Duchowni tłumaczą to nieporozumieniem, lecz wciąż zachęcają do wychowawywania dzieci w wierze. Dziennikarki dochodzą także do sytuacji, w których nauczyciele utrudniali dostęp do wolnego wyboru lekcji religii czy etyki, podając przykład incydentu w jednej z poznańskich szkół, gdzie rodzice otrzymali jedynie wzór oświadczenia deklarującego chęć zapisania dziecka na lekcje religii, nie wręczając pozostałych wzorów. W artykule wspomniana jest także działalność Fundacji Wolność od Religii.
Artykuł można znaleźć tutaj.
przez Równość Wyznania